Wysłany: Czw 15 Lut, 2018 Jakie lotnictwo wojskowe dla Polski?
Mam kilka pytan dla forumowiczow i ekspertow z dziedziny lotnictwa wojskowego i obrony powietrznej:
Jak wiadomo Rosja dysponuje dobrym i stosunkowo gestym systemem przeciwlotniczym, moznaby zaryzykowac twierdzenie ze ich obrona przeciwlotnicza nalezy do najlepszej i najbardziej rozbudowanej w swiecie.
1. Jesli to jest prawda to ich obrona nie jest w zasadzie do przelamania i sparalizowana przez polskie lotnictwo.
2. Ponadto Rosja dysponuje setkami (jak nie tysiacami) wyrzutni rakiet ziemia-ziemia i ”woda-ziemia”.
3. Rosyjskie i bialoruskie lotnictwo posiada kilkaset zmodernizowanych mysliwcow i bombowcow.
Co Panstwo myslicie:
1. Jak typ lub typy samolotw bojowych bylby najbardziej wskazane i optymalne dla sil powietrznych RP?
Czy:
a. Mysliwiec z mozliwoscia przenoszenia broni uderzeniowych w mniejszej ilosci, np. Gripen.
b. Samolotow uderzeniowo mysliwskie np. F-16, F-18, F-35.
c. Samolotow przewagi powietrznej np. F-15.
d. Strategiczne bombowce np. zakup 2-3 eskadr uzywannych B1B z przeznaczeniem przelamania obrony powietrznej i bombardowan w gelbi terytoriun Rosji?
2. Jaki powinny byc ewentualny mix i najbardziej optymalna liczba eskadr?
3. Czy lotnictwo smiglowcowe np. smiglowce uderzeniowe powinny wchodzic w sklad wojsk ladowych (jak w USA) czy sil powietrznych (jak np. w Izraelu)?
_________________ „Tylko krowa nigdy nie zmienia swoich poglądów”. Gen Skibiński do gen. Maczka
„A świnia zawsze”. Gen. Maczek do gen. Skibińskiego
A czym jest obecnie ten samolot? Czy nadawal by sie dla sil powietrznych RP jako bombowiec mogacy samodzielnie (pojedynczo, bez oslony) atakowac infrastrukture przeciwnika na dlugich dystansach (do kilku tysiecy kilometrow), np. skryte zbombardowanie elektrowni atomowej obok Murmanska i ladowanie np. w polnocnej Norwegii.
Cytat:
po co nam lotnictwo bojowe
No tak to zasadnicze pytanie. Moim zdanierm po to azeby:
- Bronic terytorium kraju i sojusznikoww czasie P i W.
- Dokonywac uderzen na wojska ladowe , bazy lotnicze oraz okrety w pasie ataku npla (ok. 500 km)
- Dokonywac uderzen strategicznych (ewentualnie) na infrastrukture npla w glebi jego terytorium.
Jest kilka elementow ktore moim zdaniem trzeba brac od uwage:
1. Potencjalny agresor ma olbrzymie terytorium wiec niemozliwe jest sparalizowane jego infarstruktury w krotkim czasie. Mozliwe sa uderzenia punktowe lub odwetowe bombardowania duzych miast.
2. Potencjalny agresor ma poczatkowo przewage w powietrzu i na ladzie.
3. Potencjalny agresor dysponuje sila i nowoczesna opl ale ma takze wielkie terytorium a co za tym idzie duze luki w swojej obronie.
_________________ „Tylko krowa nigdy nie zmienia swoich poglądów”. Gen Skibiński do gen. Maczka
„A świnia zawsze”. Gen. Maczek do gen. Skibińskiego
A czym jest obecnie ten samolot? Czy nadawal by sie dla sil powietrznych RP jako bombowiec mogacy samodzielnie (pojedynczo, bez oslony) atakowac infrastrukture przeciwnika na dlugich dystansach (do kilku tysiecy kilometrow), np. skryte zbombardowanie elektrowni atomowej obok Murmanska i ladowanie np. w polnocnej Norwegii.
B-1 jest samolotem taktycznym (nie przenosi broni jądrowej).
Proszę zauważyć, że ewentualne zbombardowanie elektrowni jądrowej w Rosji niewątpliwie spowoduje eskalację konfliktu w stronę użycia taktycznej broni jądrowej.
Skąd wiadomo, że USA sprzedałyby nam B-1 i to w wersji niezubożonej? Poza wszystkim, czy wiesz jakie są koszty eksploatacji tego samolotu, skoro nawet Amerykanie musieli część B-1 postawić w AMARG?
Zalecam przestać bujać w obłokach.
Jack Strong napisał/a:
No tak to zasadnicze pytanie. Moim zdanierm po to azeby:
- Bronic terytorium kraju i sojusznikoww czasie P i W.
- Dokonywac uderzen na wojska ladowe , bazy lotnicze oraz okrety w pasie ataku npla (ok. 500 km)
- Dokonywac uderzen strategicznych (ewentualnie) na infrastrukture npla w glebi jego terytorium.
Jest kilka elementow ktore moim zdaniem trzeba brac od uwage:
1. Potencjalny agresor ma olbrzymie terytorium wiec niemozliwe jest sparalizowane jego infarstruktury w krotkim czasie. Mozliwe sa uderzenia punktowe lub odwetowe bombardowania duzych miast.
2. Potencjalny agresor ma poczatkowo przewage w powietrzu i na ladzie.
3. Potencjalny agresor dysponuje sila i nowoczesna opl ale ma takze wielkie terytorium a co za tym idzie duze luki w swojej obronie.
Na podstawie przemyśleń odnośnie do punktu 1 można zakończyć dywagacje o strategicznych uderzeniach naszego lotnictwa w głębi terytorium Rosji.
Założenia punktu 2 też nie wyglądają obiecująco.
Czy z punktu 3 wynika, że powinniśmy mieć bazy w Chinach?
Chyba najpierw należy się zastanowić po co Rosja miałaby atakować Polskę.
No ale to wy jestescie ekspertami, ja sie tylko pytam i z gory przepraszam z ”glupie” pytania.
Moze mysle kontrowersyjnie ale staram sie analizowac rozne mozliwosci i scenariusze i wyciagac wnioski.
Cytat:
Przed rozpoczęciem rozważań "czy potrzebujemy więcej B-1, czy F-35" polecam zapoznanie się z chociażby mapą.
Tak ale czy Polske stac na bron odstaszania typu rakiety dla F-16 lub program ”Orka”, czy jest sens tego typu broni w WP?
Cytat:
B-1 jest samolotem taktycznym (nie przenosi broni jądrowej).
Proszę zauważyć, że ewentualne zbombardowanie elektrowni jądrowej w Rosji niewątpliwie spowoduje eskalację konfliktu w stronę użycia taktycznej broni jądrowej.
No tak ale po pierwsze moze teoretycznie przenosic bomby jadrowe. Tak istnieje takie ryzyko ale tazda bron odstraszajaca moze spowodowac takie reperkusje Rosjan. Rosja moze zawsze uzyc borni atomowej, niezaleznie czy Polska bedzie miala bron odwetowa czy nie…
Cytat:
Chyba najpierw należy się zastanowić po co Rosja miałaby atakować Polskę.
Pan chyba zartuje… obecna Rosja chce podbic cala Europe a juz napewno Polske i kraje baltyckie i Ukraine. Czy ostanie 300 lat historii nie wystarczy?
Jesli Rosja nie stanowi niebezpieczenstwa to po co w Polsce armia?
Cytat:
Założenia punktu 2 też nie wyglądają obiecująco
Polska nie jest sama, USA jest silniejsze od Rosji.
Cytat:
Czy z punktu 3 wynika, że powinniśmy mieć bazy w Chinach?
Nierealne bo Chiny sa obecnie sojusznikiem Rosji
Bardzo bym chcial znac poglad Panow ekspertow na postawione przeze mnie pytania.
_________________ „Tylko krowa nigdy nie zmienia swoich poglądów”. Gen Skibiński do gen. Maczka
„A świnia zawsze”. Gen. Maczek do gen. Skibińskiego
Tak ale czy Polske stac na bron odstaszania typu rakiety dla F-16 lub program ”Orka”, czy jest sens tego typu broni w WP?
Ja bym się zastanowił, w jaki sposób zdobyć dane o położeniu celów dla pocisków manewrujących.
Jack Strong napisał/a:
No tak ale po pierwsze moze teoretycznie przenosic bomby jadrowe.
Co to znaczy "teoretycznie"? Samoloty zostały pozbawione możliwości przenoszenia uzbrojenia specjalnego i obecnie go nie przenoszą.
Jack Strong napisał/a:
Pan chyba zartuje… obecna Rosja chce podbic cala Europe a juz napewno Polske i kraje baltyckie i Ukraine. Czy ostanie 300 lat historii nie wystarczy?
Serio? Dlaczego jeszcze nie podbiła RP, skoro nie mamy zaawansowanego uzbrojenia i jesteśmy bezbronni przed rosyjskim pociskami balistycznymi i manewrującymi (z głowicami konwencjonalnymi)?
Podobnie dlaczego istnieje jeszcze Szwecja, Finlandia, Czechy, Słowacja, Rumunia, Bułgaria, itd.?
Jack Strong napisał/a:
Polska nie jest sama, USA jest silniejsze od Rosji.
Po mojemu to i owszem, powinniśmy mieć możliwość uderzeń na obiekty położone w głębi terytorium Rasiji. Ot choćby bazy lotnicze. I mój ulubiony Primorsk, żywiciel Rasiji. Jednak moim skromnym zdaniem powinno to być zadanie dla pocisków manewrujących bazowania lądowego - JASSM albo modyfikacji NSM. I powinniśmy mieć broń masowego rażenia, najlepiej atomową. Skoro Amerykanie zbudowali bomby atomowe w czasach kiedy najpopularniejszym narzędziem kalkulacji było liczydło to dzisiaj powinno być to dużo prostsze. Nie muszą być to - przynajmniej na początku - ładunki miniaturowe ani o dużej mocy.
_________________ A poza tym uważam, że Polska powinna posiadać broń nuklearną.
Powiedzieć, że ludzie ciało jest konstukcją arcygenialną to jakby powiedzieć, że na słońcu jest ciepło. Stwierdzić, że ludzkie ciało jest dziełem przypadku to jakby utrzymywać, że Ziemia jest płaska.
Najważniejsze i absolutnie priorytetowe zadanie SP to obrona przed agresją powietrzną.
Samoloty które musimy posiadać mają przede wszystkim móc zawsze wznieść się szybko i wysoko w powietrze i ustanowić tam patrol dyżurny.
Muszą być zdolne do zwalczania celów z maksymalnej odległości, muszą być zdolne do pracy w systemie zautomatyzowanym - z informacją pochodzącą ze źródeł zewnętrznych.
Te trzy składowe to jest podstawa.
Ja bym zaczął budować od tego. Spójrz na mapę Polski i określ ile punktów bazowania potrzebujemy (bazując na zasięgach opl FR, zasięgach broni stand-off, zasięgach naszego systemu wsparcia naziemnego, miejscach bazowania etc) Liczba patroli przełoży się na liczbę samolotów. To jest punkt wyjścia.
Jeszcze napisz skąd ukraść pluton na te bomby. Drugi raz casus Izraela nie przejdzie.;)
No właśnie rzecz w tym, że nie trzeba nic kraść. Można zacząć od działa uranowego. Ja oczywiście rozumiem, że większość ludzi uważa tę idę za s-f, ale poważnie uważam, że powinniśmy posiadać broń nuklearną.
_________________ A poza tym uważam, że Polska powinna posiadać broń nuklearną.
Powiedzieć, że ludzie ciało jest konstukcją arcygenialną to jakby powiedzieć, że na słońcu jest ciepło. Stwierdzić, że ludzkie ciało jest dziełem przypadku to jakby utrzymywać, że Ziemia jest płaska.
Uwierzcie, że postęp w dziedzinie atomistyki też zachodzi. Po cichu, bo od co najmniej czterech dekad wszystko zostało tak utajnione by frajerzy pakowali kasę w wirówki.
Ale po kolei - jak już będziemy swobodnie dysponowali środkami przenoszenia o odpowiednim zasięgu, to wystarczy wola polityczna by sobie jakąś fajna głowicę wystrugać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum