Nie ma tarczy, bo nie będzie już potrzebna. A sprawę Iranu, Amerykanie rozwiążą, jak zwykle po swojemu.
Rosja da od siebie w końcu, zielone światło na Iran, jak dała na Jugosławię.
Izrael od dwóch lat przygotowuje się do siłowej opcji jednostronnego zlikwidowania instalacji w Iranie, ćwicząc nocne loty pilotów do Gibraltaru i z powrotem.
. Ciekawe jak im się uda tym razem przełamać OPL Iranu.
_________________ Wojna nie wybucha wtedy gdy gotowi są do niej wszyscy, lecz wtedy gdy gotowi są do niej tylko niektórzy.
WW [Usunięty]
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009
miki napisał/a:
Ps.WW, zagrożenia, które wymieniłeś dotyczą każdego państwa na naszym globie.
Dokładnie, ale ten fakt umknął naszym wspaniałym ekspertom.
Odpowiedz zaś jest wybiegająca za tematu, ale jest dokładna odpowiedzią na zadane pytanie "Co nam zagraża".
Jeśli mod uzna, że należy to wywalić z tego tematu - zrozumiem.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 11 Lis 2004 Posty: 5214 Skąd: Polska
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009
Belial napisał/a:
z użyciem broni WMD
Ja tak w kwestii formalnej, stosowanie frazy "broń WMD" (co rozwija się jako "Weapon of Mass Destruction"), jest mniej więcej tak sensowne, jak używanie "systemu GPS" (skrót rozwijany jest jako "Global Positioning System"), zamiast, bo ja wiem, "odbiornika GPS". Gdyby chciał to ktoś przeczytać i przetłumaczyć, to wyszłoby mu coś takiego: "używanie broni broni masowego rażenia". Jeżeli chcesz używać czegoś bardzo krótkiego, to pisz, jak Polak, "broń ABC" i każdy będzie wiedział o co chodzi. A przynajmniej ten, kto miał PO/OC czy jak to się nazywało w szkole ponadpodstawowej.
Pomógł: 37 razy Dołączył: 08 Gru 2006 Posty: 11771 Skąd: Lepiej nie wiedzieć
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009
Piękne dywagacje. Zaraz mi się przypomina mój były sąsiad, który był bardzo proekologiczny. Ubierał się ekologicznie. Jadał ekologicznie. Pieska, kotka nie uderzył i co kto chce. Przestał być ekologiczny, kiedy wałęsający się kundel rzucił się na niego. Zapewne pies nie wiedział, że ma do czynienia z jednostką proekologiczną.
Sojusze, pacyfistyczne brednie, itp... są jak gra w pokera. Wszystko jest dobrze, do czasu kiedy nie znajdzie się ktoś, kto krzyknie - sprawdzam.
Arrakis
Puchacz [Usunięty]
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009
Święta racja, Arrakis.
WW [Usunięty]
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009
[quote="Belial"]
Czołgami ich. Tych bankierów
Dlatego twierdze, że się obecne wojsko nie nadaje.
Cytat:
A teraz, na zasadzie wzajemności, Ty wymień zagrożenia wg Beliala- też w punktach.
Belial napisał/a:
Proszę bardzo - najwżniejsze zagrożenia wg. Beliala właściwe dla poziomu SZ (wow - Topos, Patos, Portos i Aramis )
*załamanie się systemu ekonomicznego, prowadzącego do kryzysu społecznego. Kryzys społeczny prowadzący do destabilizacji władzy Państwowej. Destabilizacja władzy Państwowej prowadząca do utraty ciągłości władzy lub utraty kontroli nad SZ. Zastosowanie broni przez nową agresywną władzę, bądź też lokalnego watażkę, do szantażu politycznego lub gospodarczego, z użyciem broni WMD i konwencjonalnej.
Jaka masz pewność, że po destabilizacji władzy państwowej wojsko zachowa się jako siła stabilizująca . Wręcz przeciwnie, lokalne ambicyjki panów oficerów jako jedynych dysponujących ludźmi posiadającymi broń, mogą być o wiele groźniejsze od samej „destabilizacji władzy państwowej.
Belial napisał/a:
*wspomniane już przemieszczenia ludności, zmieniające strukturę społeczną Państw i regionów. Może to prowadzić do walk wewnętrznych, ale nie można wykluczyć, że poszczególne grupy będą prowadzić działalność polityczną, formując się w Partie i zdobywać liczącą się pozycję w Państwach. Jako, że system wartości prezentowany przez niektóre kultury jest zgoła odmienny od obecnie panującego, może to prowadzić do powstania sytuacji konfliktowych i przerodzić się w kryzys, a nawet konflikt zbrojny z użyciem SZ.
Zamieszki w państwie. Dobre. Do ich tłumienia Gawron, okręty podwodne(kupiliśmy go czy nie ?) i jaszczomby nadają się wprost idealnie.
Jednak z doświadczenia innych państw wynika, że wyprowadzenie wojska jedynie podsyca zamieszki.
Belial napisał/a:
*co do w/w banków i koncerów - rozwijając to daleko idące uproszczenie, możemy zauważyć wzrastającą rolę korporacji międzynarodowych, które dysponując znacznymi środkami, będą mogły (i już mogą) wywierać nacisk na Rządy Państwowe. Nacisk ten może doprowadzić nawet do interwencji z użyciem SZ. Są pewne przesłanki, które wskazują, że inwazja na Irak w 2003 była taką właśnie sytuacją.
A tych czym chcesz zwalczać, czołgami czy okrętami?
Podsumowując.
Zgadzam się z Tobą co do zagrożeń, z których wiele pokrywa się z moimi obawami. Jednak w przeciwieństwie do Ciebie nie wiedzę tu żadnej roli sił zbrojnych w obecnym kształcie. To robota dla policji.
Jedyne możliwe zastosowanie w przypadku „watażki” jest wątpliwe, bo ani takiego na horyzoncie z małych a z dużymi i tak sobie „naszym wojskiem” nie poradzimy. Tu potrzeba czegoś innego.
Belial napisał/a:
Podsumowując, dzisiejsze status quo, w którym nie ma miejsca dla Wojska wg. WW,
Ja nie twierdze, że nie ma miejsca dla wojska,
Twierdze natomiast, że nie ma miejsca dla takiego wojska jakie mamy i jakie usiłujemy rozwijać obecnie, bo to wyrzucanie pieniędzy w błoto .
Czas aby ostatni cekaemista z pod Lenino odszedł.
Ostatnio zmieniony przez WW Czw 24 Wrz, 2009, w całości zmieniany 1 raz
Rewizor [Usunięty]
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009
WW napisał/a:
Czas aby ostatni cekaemista z pod Lenino odszedł
Taaaa, czas zrobić miejsce dla oficerów magistrów ze skończoną mniemanologią stosowaną oraz krótkim kursie władania broną krótką i oddawania honorów. I mam prawo tak sądzić, kiedy spotkałem dowódcę plutonu zmachanizowanego, który odmówił uruchomiania automatu ładowania w BWP, BO MOŻE RĘKĘ URWAĆ
WW [Usunięty]
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009
Próbka raczej mało reprezentatywna
Jednak ja się tu z Tobą zgadzam.
Obowiązująca "poprawność polityczna" załatwi armie szybciej, niż cokolwiek innego. - wspomnisz moje słowa.
Dla armii najważniejsze powinno być wykonane zadania a nie bezpieczeństwo własnych żołnierzy.
Takie podejście to prosta droga do klęski.
Szczyt NATO obradujący nad ekologią - o tempora o mores
Pisząc odpowiedź pod postem, do którego się odnosisz nie ma sensu cytować wypowiedzi poprzednika Poprawiłem.
Wracając jeszcze do artykułu Maxa Kolonki, to tekst jest o tyle ciekawy, że nazywa głośno to, czego "miejscowi" publicyści jakoś nie bardzo chcą zauważyć. No i pasuje mi ta "szachowa" przenośnia
Cytat:
Polski pionek ma jeszcze kilka ruchów, na pewno lepszych, niż wizyty w Białym Domu z kolorowymi folderami Mazur i narodowe szarże nad Potomac po wizy.
_________________ Umiłowanym stanem Polaków jest niezdecydowanie.
- J. Piłsudski
W 2017 roku wygasa umowa pomiędzy Ukrainą a Federacją Rosyjską, na mocy której Flota Czarnomorska stacjonuje na Krymie. Rosjanie zapowiedzieli, że opuszczą Ukrainę ale tylko razem z Krymem. Dostrzegasz WW jakiegokolwiek zagrożenie dla Polski w sytuacji spełnienia tego scenariusza?
Znasz dokument pod tytułem "Russia: a new confrontation?" ?
Jeżeli nie, to przeczytaj. Jeżeli tak, to z którymi tezami tam zawartymi się nie zgadzasz?
Pomógł: 43 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 4785 Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009
WW
Wybacz ale masz populistyczne pojęcie o zagrożeniach XXI wieku. To co wymieniłeś to są zagrożenia końca XX wieku.
Cytat:
Czy to ci sami „eksperci”, którzy nie przewidzieli upadku Muru Berlińskiego
Upadek muru przewidział dawno temu Konrad Adenauer
Cyt.
Cytat:
Adenauer tworzył swoją wizję przyszłych Niemiec, przewidując, że sojusz Rosji i mocarstw zachodnich nie potrwa długo – w czym dostrzegł szansę odbudowy państwa niemieckiego, a nawet późniejszego jego zjednoczenia. … Ponowne zjednoczenie Niemiec będzie wymagało bardzo długiego czasu i będzie możliwe tylko w ramach utworzonych "stanów zjednoczonych" Europy.
To były lata 50-te XX wieku.
Jakbyś tak wśród TV bełkotu pomyślał rozsądnie to bys wywnioskował że celem czegos co sie nazywało "Zimna Wojna" było:
1. dla jednych z zachodu nawrócenie tych ze wschodu na kapitalizm (czyt. obalenie Muru Berlińskiego, choć jest to przeceniany symbol nagłośniony przez propagandę niemiecką);
2. dla drugich ze wschodu nawrócenie tych z zachodu na słuszna drogę życia w Braterstwie i Przyjaźni z Armią Czerwoną - i to się nie udało (raczej na szczęście).
I tyle Twojej teorii złych ekspertów.
Cytat:
Wśród bełkotu przekupionych dziennikarzy i manipulowanej TV, rozsądny człowiek jednak potrafi wyrobić sobie obraz otaczającego nas świata. Doświadczenie życiowe wystarcza, aby dość dobrze zorientować się w narastającym zagrożeniu.
Skoro niby nikt nie przewidział upadku muru, sposobu ataku na WTC to zgodnie z Twoimi twierdzeniami na świecie przed 1997 i 2001 na całej ziemi nie było ani jednego rozsądnego człowieka. Odważne twierdzenie, tak odważne że poraża. Nikt niby tego nie przewidział? Mylisz się, że wspomnę choćby o pewnym ćwiczeniu w USA ze scenariuszem samobójczego ataku lotniczego na "medialne" obiekty.
Powtarzasz populistyczne slogany. Odgrzewasz zagrożenia i jeszcze udajesz eksperta. Odgrzewasz stare kotlety, albo prezentujesz to co jest jako to co będzie.
Twój nr 1 – to obecny kryzys i Bernard Madoff
Nr 2 – to mafioso Baranina w kontekście zabójstwa Jacka Dębskiego
Nr 3 – to WTC i 11.09.2001, Bali, Palestyna IRA itp.
Nr 4 – to Czernobyl, Tsunami, Katrina itp.
Nr 5 – to Rosyjski atak na Estonię
Nr 6 – to Czad i większość Afryki.
Więc tym co piszesz to nie odkrywasz Ameryki.
Starasz się szykować do zagrożeń, które były.
Popuśćmy wodze fantazji. Wymyślmy coś czego nie było a jest realne. Hmmm?
Ciekawy problem: XXI wiek i jego zagrożenia w kontekście SZ RP? Myśląc o nietypowych tych których jeszcze nie ma to tak na dzień dobry kilka:
1. Słodka woda i jej deficyt - Surowiec strategiczny niezbędny do trwania narodów –– być może trzeba będzie wielu batalionów żeby bronić Mazur jako jednego z największych magazynów tego surowca w Europie.
2. Spadek zasobności kontynentów w surowce strategiczne – węgiel, ropa, gaz, mangan, krzem itp. itd. – kto wie może kilka łodzi podwodnych zapewni ochronę instalacji wydobywczych na dnie morskim, gdzieś w głębinach
3. Może operacje stabilizacyjne przyszłości to rejon Amazonii i kontrola wycinki drzew albo Bieguny zimna i ochrona niekontrolowanego odzysku wody z pokrywy lodowej?
4. Energetyka – ochrona tanich technologii pozyskiwania energii przy deficycie surowców i przeciwdziałanie nielegalnemu poborowi energii.
5. Nanoterroryzm – nawet nie wyobrażasz sobie co będzie można zrobić nanotechnologią za 10 – 20 lat.
6. Terroryzm genetyczny – ukierunkowany na wyniszczanie całych nacji społeczności za pomocą odpowiednio genetycznie przetworzonych wirusów zdolnych do „wyboru celu ataku” albo np.. naturalnych produktów żywnościowych posiadających zdolność genetycznego oddziaływania i doprowadzenia do wyginięcia ludzi o pewnych warunkach genetycznych
7. Walka o tereny do hodowli i upraw – w kontekście zawężenia się tych terenów na ziemi związanych z ociepleniem i deficytem żywności.
Wiesz można więcej ale po co skoro Ty już to wszystko wiesz.
Pozdrawiam
P.S.
Co do ekspertów to wiesz od zarania dziejów nikt nie był w stanie przewidzieć Obozów Koncentracyjnych i tego co tam się działo. Albo celowego wywołania głodu na Ukrainie by ujarzmić naród. Czyżby nigdy nie było ekspertów? A może eksperci są dobrzy, tylko nikt nie jest w stanie przewidzieć co uroić się może w głowie szaleńca, fundamentalisty itp podobnych kreatur?
_________________ Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum