[dlubacz]

wiem, ze to nie ten temat, ale pilnie potrzebuje prezentacji o wojsku polskim, ale brakuje mi strony tytulowej i jeszcze poary rzeczy, ktore zrobie sam. No wiec, jezeli ktos ma, lub umie zrobic tapete WP to prosze o link lub kontakt. jezeli ktos potrafi zrobic samemu to: tapetka najlepiej 800x600 i zeby byl jakis okret, czolg i samolot/helikopter. Z napisem wojsko polskie . Do moderatorów, wiem ze troche wyjechalem z tematem, ale prosze go nie usuwac

wiem, ze to nie ten temat, ale pilnie potrzebuje prezentacji o wojsku polskim, ale brakuje mi strony tytulowej i jeszcze poary rzeczy, ktore zrobie sam. No wiec, jezeli ktos ma, lub umie zrobic tapete WP to prosze o link lub kontakt. jezeli ktos potrafi zrobic samemu to: tapetka najlepiej 800x600 i zeby byl jakis okret, czolg i samolot/helikopter. Z napisem wojsko polskie . Do moderatorów, wiem ze troche wyjechalem z tematem, ale prosze go nie usuwac

[Endriu48]

dlubacz, http://download.wojsko-po...=category&id=26
Po za tym skorzystaj z Google "Wojsko Polskie tapety" na pewno coś znajdziesz.

[dlubacz]

Coś napewno, ale co dzięki za te tapetki, ale google było przed Tobą mi chodzi o coś w stylu wszystkich jednostek na jednej tapecie: lotnictwo, wojska lśdowe i Marynarka (Wojenna oczywiście)

Dokładniej to chodzi mi o takie coś, jakie ma nfow NFoW na stronie głównej, ale na całą stronę

Coś napewno, ale co dzięki za te tapetki, ale google było przed Tobą mi chodzi o coś w stylu wszystkich jednostek na jednej tapecie: lotnictwo, wojska lśdowe i Marynarka (Wojenna oczywiście)

Dokładniej to chodzi mi o takie coś, jakie ma nfow NFoW na stronie głównej, ale na całą stronę

[zambia2]

Tapetke to kolejny bzdurny pomysł czy poza pierdołami jakimi sie zajmujecie nie macie lepszych zajec .Juz oddawna wiadomo ze Armia zajmuje sie glupotami ale nie do przesady.

Pogubiły się polskie literki w klawiaturze
A post jak na pierwszy raz bardzo elokwentny - jeżeli nie masz nic do powiedzenia,to nie zabieraj głosu - a dla opanowania emocji - paseczek

[Prawie emeryt]

A ja dorzucę drugi za prymitywny i chamski profil użytkownika.

---

dua.jpg

Plik ściągnięto 1799 raz(y) 5,4 KB

A ja dorzucę drugi za prymitywny i chamski profil użytkownika.

---

dua.jpg

Plik ściągnięto 1799 raz(y) 5,4 KB

[crosbi]

Portal wojsko-polskie.pl zajmuje się takowymi wodotryskami:) Kiedyś i ja gdzieś miałem taką tapetę na pulpicie. Może jeszcze gdzieś mam na jakiejś płycie? Jak znajdę to dam znać...

[melbag]

Nieśmiało i cicho zapytam... dlaczego tutaj na tym forum kładzie się taki absurdalny i wybiórczy nacisk na sprawdzanie ortografii? Jedne błędy się poprawia i wytłuszcza na czerwono, inne zaś zupełnie pomija. Tylko w tym wątku: na pewno nie piszemy łącznie wyrażenia "napewno"... poprawiający chyba powinien poprawić wszystko lub nie brać się do poprawiania... wiele postów jest właśnie tak "poprawionych", że wytłuszczonych jest kilka błędów i kilka opuszczonych... czemu to ma służyć? Na pewno nie nauce zasad ortografii i kulturze słowa (jedno z drugim zazębia się tylko w kwestii szanowania znajomości zasad pisanych wyrazów). Czy dostęp do tego forum mają mieć tylko i wyłącznie osoby spoza dyslektyków i osób, dla których ortografia nigdy nie była mocną stroną? To jest pierwsze "nietematyczne" forum, na którym ewidentnie wytyka się ortograficzne braki... ba, nie tylko ortograficzne, ale i te popełnione wskutek spontaniczności wyrażania swych myśli - literówkach (ani to taktowne, ani grzeczne... i wyrządza temu miejscu naprawdę dużą krzywdę). Gwoli wyjaśnienia nie mam kłopotów ze spisaniem tego co chcę powiedzieć więc mogę się nie obawiać moderatorskich poprawek na czerwono... ale czy w polemice na jakikolwiek temat - prowadzonej na żywo a nie na internetowym forum, czyli niepisanej wymianie myśli - jąkający się nie ma prawa głosu? Bo nie podoba się to właścicielowi lokalu, w którym owa polemika jest prowadzona? Piszę to głównie dla Prawie_Emeryta... sama poprawiam "błędy", ale nie w cudzych spisanych myślach...
Chyba forum to miejsce wymiany poglądów, a nie corrida... (P_E bawi Ciebie ta zabawa w pikadora?).
Nie bawi, wolałbym w tym czasie wypić coś z pianką ale zgodziłem się.... P_E
Nie chcę być niegrzeczna, ale dziś natrafiając na kolejne posty "z poprawiankami" uśmiechnęłam się po raz kolejny i tym razem otwarcie (a nie na PW) spisałam co myślę.
I nie odpłynęłam od brzegu, wszak wypowiadam się w dziale absurdu i w temacie: "Absurd...napewno".

Nieśmiało i cicho zapytam... dlaczego tutaj na tym forum kładzie się taki absurdalny i wybiórczy nacisk na sprawdzanie ortografii? Jedne błędy się poprawia i wytłuszcza na czerwono, inne zaś zupełnie pomija. Tylko w tym wątku: na pewno nie piszemy łącznie wyrażenia "napewno"... poprawiający chyba powinien poprawić wszystko lub nie brać się do poprawiania... wiele postów jest właśnie tak "poprawionych", że wytłuszczonych jest kilka błędów i kilka opuszczonych... czemu to ma służyć? Na pewno nie nauce zasad ortografii i kulturze słowa (jedno z drugim zazębia się tylko w kwestii szanowania znajomości zasad pisanych wyrazów). Czy dostęp do tego forum mają mieć tylko i wyłącznie osoby spoza dyslektyków i osób, dla których ortografia nigdy nie była mocną stroną? To jest pierwsze "nietematyczne" forum, na którym ewidentnie wytyka się ortograficzne braki... ba, nie tylko ortograficzne, ale i te popełnione wskutek spontaniczności wyrażania swych myśli - literówkach (ani to taktowne, ani grzeczne... i wyrządza temu miejscu naprawdę dużą krzywdę). Gwoli wyjaśnienia nie mam kłopotów ze spisaniem tego co chcę powiedzieć więc mogę się nie obawiać moderatorskich poprawek na czerwono... ale czy w polemice na jakikolwiek temat - prowadzonej na żywo a nie na internetowym forum, czyli niepisanej wymianie myśli - jąkający się nie ma prawa głosu? Bo nie podoba się to właścicielowi lokalu, w którym owa polemika jest prowadzona? Piszę to głównie dla Prawie_Emeryta... sama poprawiam "błędy", ale nie w cudzych spisanych myślach...
Chyba forum to miejsce wymiany poglądów, a nie corrida... (P_E bawi Ciebie ta zabawa w pikadora?).
Nie bawi, wolałbym w tym czasie wypić coś z pianką ale zgodziłem się.... P_E
Nie chcę być niegrzeczna, ale dziś natrafiając na kolejne posty "z poprawiankami" uśmiechnęłam się po raz kolejny i tym razem otwarcie (a nie na PW) spisałam co myślę.
I nie odpłynęłam od brzegu, wszak wypowiadam się w dziale absurdu i w temacie: "Absurd...napewno".

[crosbi]

Droga Melbag. Osobiście nie jestem fanem P_E, lecz w tym wypadku muszę stanąć po stronie moderatorów. Dlaczego? Dlatego, że stan ortografii wśród Polaków jest katastrofalny, a kaleczenie języka ojczystego jest nagminne. Nie dość, że język polski jest coraz bardziej ubogi w słownictwo, to jeszcze nie wszyscy potrafią zachować zasady pisowni i tak już wąskiego zasobu słów. Nikt z moderatorów nie jest też nieomylnym w sprawach pisowni, ale się starają (i tu chwała im za to). Obracam się w różnych środowiskach i coraz bardziej zaczynam doceniać takie miejsca jak to, gdzie szanuje się naszą mowę. Jak pewnie zauważyłaś elementarne prawo do wolności słowa jest zachowane – nikt nie jest prześladowany za swoje poglądy. Swoją drogą ciekaw jestem jak np. pracodawca zareagowałby na błędy ortograficzne w podaniu o pracę lub CV. Może moderatorzy mogliby poprawiać trochę dyskretniej posty użytkowników, lecz z drugiej strony w aktualnie istniejącym porządku na forum zwiększa się prawdopodobieństwo, że użytkownik zmobilizuje się i zacznie się bardziej pilnować w tym, co pisze.

[sedzia_dred]

Podejrzewam,że poprawianie tylko niektórych błędów jest spowodowane brakiem korektora na etacie.
Myślę,że lepiej jest choć część błędów wytknąć, może kogoś to zmotywuje choćby do zainstalowania firefoxa, który sprawdza ortografię automatycznie.

[Prawie emeryt]

I jak zwykle temat uległ był rozmyciu. O literkach, ortografii, dyscośtam i poprawianiu przez tego wstrętnego cenzora P_E piszemy tutaj

I jak zwykle temat uległ był rozmyciu. O literkach, ortografii, dyscośtam i poprawianiu przez tego wstrętnego cenzora P_E piszemy tutaj