Pomógł: 45 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 14105 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Pon 27 Sty, 2025 Programy kandydatow na Prezydenta - Zwiechnika SZRP
No dobra, to może jeszcze raz, tylko szerzej, miejmy nadzieje, że Konf nie będą znowu zasmradzać.
Z politykowaniem, jak najbardziej, bo bez tego się nie obejdzie, ale jesteśmy obywatelami i mamy prawo prowadzić dyskusje, również polityczne. Trudno zresztą nie dyskutować na temat przyszłego zwierzchnika sił zbrojnych.
Więc może przyjrzyjmy się po kolei kandydatom w wyborach prezydenckich.
Magdalena Biejat i Adrian Zandberg - możemy ich rozpatrywać razem, bo wywodzą się dokładnie z tego samego środowiska i jeszcze do niedawna byli w tej samej partii Razem
Kandydaci nie przedstawili jakiś szczególnych programów, natomiast ich partia skoncentrowana jest raczej na postulatach światopoglądowych (aborcja, antydyskryminacja, LGTB) i socjalnych (sprzeciw wobec korporacji, prawa pracownicze, mieszkania).
Obronność zaczęła odgrywać rolę dopiero po wybuchu wojny na Ukrainie.
Nawet jednak wówczas członkowie partii protestowali przeciwko tzw. pushbakom i zmianie prawa użycia broni w czasie pokoju.
Obszerna deklaracja programowa dot. obronności jest tutaj.
raczej frazesy, ale na uwagę zasługują np. postulaty włączenia SW i SKW w strukturę dowodzenia SzGen, dot. zabezpieczenia socjalnego żołnierzy i ich rodzin i duża rola poświęcana OC.
Magdalena Biejat jako bodaj jedyna z polskich poważnych polityków nie zaparła się jak św. Piotr, że polscy żołnierze NIE pojadą na Ukrainę a zostawiła w tym względzie pole do dyskusji.
Pomógł: 45 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 14105 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Pon 27 Sty, 2025
Marek Jakubiak były żołnierz zawodowy, przedsiębiorca, głównie w branży browarniczej.
W polityce od 2015 r. , kiedy dostał się do Sejmu z Kukiz 15. Później włóczył się po różnych partiach i tworzył jakieś swoje formacje. W wyborach z 2023 r. dostał sie do Sejmu z listy ***, potem dołączył do Kukiz 15.
W październiku 24 zaczął tworzyć z Ardanowskim i Sachajkiem nową partię "Wolność i Dobrobyt"
Program jest lakoniczny, obronności bezpośrednio nie dotyczy w zasadzie nic
wydają się rozsądne, chociaż Markowi zdarza się skręcać w stronę tromtadracji i bogoojczyźnianego patriotyzmu. Zresztą miłośnik husarii, swego czasu proponował wystawianie warty złozonej z husarzy przed Pałacem Prezydenckim.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Kolejnym kandydatem jest K. Nawrocki - którego największą zaleta jest to, że jako wyciągnięty z V-tego rzędu nie ma obciążających medialnych wypowiedzi.
Z wykształcenia historyk - więc przynajmniej powinien rozumieć czemu pomysły Błaszczaka o 300 tyś WP czasu P to mrzonka i do czego prowadzi utrzymywanie nieproporcjonalnie dużych SZ w czasie P.
Niemniej nie ma jego jasnych postulatów i deklaracji...
Z drugiej strony - zrobi to co mu prezes każe...
Inaczej nie dostałby nominacji...
... no i obywatelski boxer Ma sporo kumpli na siłkach wyciska sporo na klatę i ma apartament do dyspozycji A, ma się nie bać Tuska. Nawet Jasna Góra z "wiernymi" recytuje psalmy o sierpach i młotach
Pomógł: 45 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 14105 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Wto 28 Sty, 2025
Husaria została wybrana (słusznie) bo akurat z nią Polska osiągała największe sukcesy militarne.
Poza tym był to bodaj najskuteczniejszy typ ciężkiej jazdy w dziejach. W dodatku bardzo oryginalny i polski. (z całym szacunkiem dla słowiańskich wojów)
To chyba jasne?
Problem to chyba w tym był, że ci husarze u bram pałacu musieliby raczej siedzieć na koniach. A to już dla WP mógłby być problem nie do rozwiązania. A jeszcze by się taki koń zesrał podczas wizyty i co?
Natomiast Nawrocki poglądy na obronność i bezpieczeństwo ma dosyć sprecyzowane i kilkukrotnie je wyrażał
Cytat:
Chciałbym stworzyć z bezpieczeństwa linię demarkacyjną polskiego sporu politycznego – zadeklarował w Gliwicach popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki. Rządowi zarzucił, że nie wykorzystuje potencjału polskiego przemysłu zbrojeniowego. Ocenił też, że jest w stanie zbudować lepsze relacje z USA niż obecny rząd.
Moja prezydentura będzie kolejnym krokiem do tego, aby zbudować największą armię lądową NATO w Europie, 300-tysięczną armię polską i wypełniać te kontrakty podpisane przed 15. października 2023 r. na budowanie odporności militarnej, wojskowej państwa polskiego” -
Karol NAWROCKI spotkał się w czwartek w Warszawie z oficerami Wojska Polskiego, Państwowej Straży Pożarnej oraz naukowcami w ramach konsultacji dotyczących bezpieczeństwa narodowego. Na spotkaniu obecny był także szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
W istocie jeśli wyciąga się takich tuzów dziennikarstwa jak Czuchnowski, żeby pisali, że od anonimowego pracownika MIIWŚw przed drzwi usłyszeli, że tam był
Cytat:
statek miłości
to już musi być naprawdę źle
Jak ktoś wierzy w takie rzeczy, to tylko współczuć. Znów walka ze złem się zaczyna.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 4785 Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Wto 28 Sty, 2025
Tak dla porządku - Ja tylko zaznaczam, że jeżeli zamiast dyskusji o programach w obszarze obronności (zaznaczam programy a nie jakieś wypowiedzi z dawnych lat) poszczególnych kandydatów znów zacznie się (a już pierwsze symptomy są) prowadzenie negatywnej czy pozytywnej kampanii wyborczej to też ten temat zamknę. Dyskusja o programach tak - kampania wyborcza - nie. Tak więc proszę ściśle trzymać się tematu wątku bez żadnych bocznych dróg. Gecko
_________________ Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
Na swoim profilu na portalu społecznościowym drwi z liderów PiS za aktywne wspieranie Ukrainy. Szydzi też z amerykańskich żołnierzy. W jego ocenie obecny spór Polski z Rosją to wyłącznie wynik intryg Stanów Zjednoczonych.
Czyli p. Nawrocki, mimo wykształcenia historyka i dyrektorowania w M2WŚ, nie widzi problemu z 300-tysięczną armią czasu pokoju.
"społeczniak" - czyli co?
Dołączył: 22 Maj 2017 Posty: 1480 Skąd: nadwarciański
Wysłany: Wto 28 Sty, 2025
manfred, Wczytując się w to co głosi kandydat "obywatelski", to jego wkład w program wyborczy polega na tym, że rzadziej wypowiada nazwisko pewnego Donalda. Cała reszta tego co uważa lub nie, była opowiadana aż do porzygu jesienią 2023. Takie opowieści drzewa sandałowego.
Ale żeby nie było, pozostali uczestnicy "biegu do koryta" swoje poglądy i przemyślenia zawierają w tekście senatora Kozioła z serialu "Ranczo"- Będzie pięknie, kolorowo i bogato- wiem jak to zrobić.
Dołączył: 10 Sty 2025 Posty: 87 Skąd: Stare Kiejkuty
Wysłany: Wto 28 Sty, 2025
Lumen napisał/a:
Z wykształcenia historyk - więc przynajmniej powinien rozumieć czemu pomysły Błaszczaka o 300 tyś WP czasu P to mrzonka i do czego prowadzi utrzymywanie nieproporcjonalnie dużych SZ w czasie P.
Stefan Fuglewicz napisał/a:
Czyli p. Nawrocki, mimo wykształcenia historyka i dyrektorowania w M2WŚ, nie widzi problemu z 300-tysięczną armią czasu pokoju.
Tylko trzeba sobie odpowiedzieć na zasadnicze pytanie:
CZY JESTEŚMY W CZASIE POKOJU??
A i 300 tysięczna armia to jest pikuś w porównaniu z 3 milionową "armią" urzędników. I to jest problem dla budżetu państwa. Nawet jeżeli ktoś uprościłby przepisy, to jak powiedzieć wyborcom że zostaną zwolnieni, kiedy spora część elektoratu dwóch największych partii to budżetówka i jej rodziny.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 4785 Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Wto 28 Sty, 2025
Lach Anonim napisał/a:
A i 300 tysięczna armia to jest pikuś w porównaniu z 3 milionową "armią" urzędników. I to jest problem dla budżetu państwa.
Z budżetu państwa opłacanych jest 119 591 „urzędników” reszta jest opłacana z budżetów samorządów. Tak więc przestrzeliłeś 10 razy obciążenie budżetu państwa.
W polskim sektorze publicznym zatrudnionych było ok. 3,5 mln osób. Oznacza to, że aż jedna piąta (21,6%) pracujących osób zatrudniona jest przez państwo polskie. Polska plasuje się pod tym względem na takim samym poziomie jak Wielka Brytania, gdzie w sektorze publicznym zatrudnionych jest również 21,6% ogółu pracowników. Proporcjonalnie więcej osób zatrudnia m.in. państwo duńskie (34,8%), wyraźnie mniej natomiast Niemcy (14,8%) czy Hiszpania (16,7%). Urzędnicy stanowią w zależności od przyjętej definicji od 0,4 mln do prawie 1 mln osób. Administracja publiczna na tle innych krajów nie zatrudnia zbyt wielu osób.
Drugą poważną ilościowo grupę pracowników sektora publicznego stanowią osoby zatrudnione w oświacie gdzie zatrudnionych jest w niej ok. miliona osób. Co ciekawe, na ich liczbę nie ma większego wpływu zmniejszająca się w ostatnich latach ilość uczniów.
Trzecia duża grupa zatrudnionych przez państwo to pracownicy służby zdrowia oraz pomocy społecznej, których jest łącznie 542 tys. Osoby te stanowią 71% ogółu pracowników zatrudnionych w opiece zdrowotnej – pozostała część to pracownicy sektora prywatnego.
Sektor publiczny zatrudnia sporo osób również w branżach: – transport (ponad 270 tys. osób); górnictwo (120 tys.); – energetyka (110 tys.); – przetwórstwo przemysłowe (90 tys.). Armia, Policja, PSP, SG, KAS itp.
To co zwalniamy wszystkich, 25%, 10%, 30%? Jakie to da fizycznie oszczędności finansowe a o ile wydłuży się czas realizacji czynności w urzędzie i ich dostępność dla obywatela?
Pozdrawiam
_________________ Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
Dołączył: 22 Maj 2017 Posty: 1480 Skąd: nadwarciański
Wysłany: Wto 28 Sty, 2025
Zapomniałeś dorzucić pracowników tzw sektora usług komunalnych. W szerokim tego słowa znaczeniu.
To też niemała grupa, ale także ważna dla funkcjonowania ludności. Od zamiatania chodników po usługi funeralne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum