Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
misjonarze- ochotnicy i najemnicy
Opublikował Wiadomość
vanHoost 
1



Wiek: 44
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 32
Skąd: 11LDKPanc
Wysłany: Sob 24 Mar, 2007   misjonarze- ochotnicy i najemnicy

W związku z tym , że w innym dziale zaczęliśmy poruszać temat wyjazdu na misję, myślę że to tu jest najodpowiedniejsze miejsce na takie dywagacje :gent:
 
 
quest71 
9


Pomógł: 13 razy
Wiek: 53
Dołączył: 05 Sty 2005
Posty: 5129
Skąd: lubuskie
Wysłany: Sob 24 Mar, 2007   

Nie można nazywać wyjazdem na misję, wyjazd na wojnę. W Afganistanie toczone są regularne walki, a nasi przełożeni twierdzą, że wysyłają nas na misję pokojową. Może czas skończyć z tym zakłamaniem przy okazji płacąc jak najemnikom na wojnie. Może wtedy byłoby więcej chętnych?
_________________
Analiza uryny może wykryć chorobę jednostki, analiza urny - chorobę całego społeczeństwa.
 
 
vanHoost 
1



Wiek: 44
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 32
Skąd: 11LDKPanc
Wysłany: Sob 24 Mar, 2007   

quest71, bez urazy, piszesz że być może jedziesz na drugą zmianę. Skąd wiesz że jedziesz walczyć?Znasz swoje przyszłe zadania?
Ja jadę za miesiąc, i nie wiem dokładnie jakie zadania będę dokładnie wykonywał...Może to będzie zwykła ochrona bazy?czy to też nazwiesz walką w kraju ogarniętym walkami?
Co do tego że będzie ciężko- nikt tego nie ukrywa, ale nie nazywajmy tego wojną, bo z tego co wiem, to aby mówić o wojnie, trzeba ją najpierw wypowiedzieć, prawda?
 
 
quest71 
9


Pomógł: 13 razy
Wiek: 53
Dołączył: 05 Sty 2005
Posty: 5129
Skąd: lubuskie
Wysłany: Sob 24 Mar, 2007   

Nie jadę na druga ani na żadną inną zmianę. Jakie zadania nie były by tam do wykonania, nie będzie to siedzenie w bazie i pisanie listów. Jedziecie w strefę gdzie w tej chwili toczą się regularne walki. Posłuchaj wiadomości na CNN albo na kanale rosyjskim. Tam mówią więcej.
_________________
Analiza uryny może wykryć chorobę jednostki, analiza urny - chorobę całego społeczeństwa.
 
 
Piotr Bydgoszcz 
6
Logistyk



Pomógł: 5 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 1593
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Sob 24 Mar, 2007   

vanHoost napisał/a:
Co do tego że będzie ciężko- nikt tego nie ukrywa, ale nie nazywajmy tego wojną, bo z tego co wiem, to aby mówić o wojnie, trzeba ją najpierw wypowiedzieć, prawda?

Związek Radziecki też nie był w stanie wojny w Afganistanie, to była Bratnia pomoc, podobnie Amerykanie w Wietnamie.

Oby z Kabulu do Polski nie latały Czarne Tulipany....
_________________
W 1968 wystarczyło kilka Mhz żeby posłać rakietę na księżyc, teraz potrzeba 3.0 Ghz żeby odpalić Vistę...
 
 
blaszany drwal 
4
blaszany drwal


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 259
Wysłany: Nie 25 Mar, 2007   

Pozdrowienia z Afganistanu. Jestem wlaśnie po odprawie porannej. W prowincjach poludniowych w ciągu ostatniego tygodnia odnotowano ok. 50 incydentów z użyciem broni. Najwięcej w rejonie rozmieszczenia PKW.[/list]
 
 
Stefan Fuglewicz
Gość Specjalny



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Paź 2004
Posty: 3712
Wysłany: Nie 25 Mar, 2007   

Ładne określenie - "incydenty z użyciem broni". Czy obejmuje ono także "incydenty" z użyciem artylerii i lotnictwa?

Odpowiadając na wyrażane przez niektórych wątpliwości - oczywiście, że w Afganistanie toczy się wojna. Można to nazwać wojną domową, doktórej włączyły się tzw. strony trzecie (z jednej strony USA i NATO, z drugiej bojownicy Al Kaidy). NATO nie jest tu rozjemcą, ale jednoznacznie występuje po jednej ze stron tego konfliktu zbrojnego. Prowadzi regularne (choć asymetryczne) działania bojowe, z użyciem broni pancernej, artylerii i lotnictwa, toczy prawdziwe bitwy z partyzantami i masakruje ich z powietrza, "eliminując" przeciwników setkami...
Celowość tego przedsięwzięcia jest wysoce wątpliwa, a argumenty o potrzebie walki ze światowym terroryzmem w tym prypadku nieprzekonywujące. Stabilizacja na świecie owszem, ale czy da się ją osiągnąć takimi metodami? Cóż, daliśmy się wmanewrować wraz z całym NATO w potężną kabałę...
 
 
vanHoost 
1



Wiek: 44
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 32
Skąd: 11LDKPanc
Wysłany: Nie 25 Mar, 2007   

blaszany drwal, mam prośbę. możesz zdradzić w której prowincji (ew. bazie) stacjonujesz?
 
 
quest71 
9


Pomógł: 13 razy
Wiek: 53
Dołączył: 05 Sty 2005
Posty: 5129
Skąd: lubuskie
Wysłany: Nie 25 Mar, 2007   

vanHoost, za dużo nie chciałbyś wiedzieć? Nie jesteś przypadkiem ze sztabu? Bronisz tych którzy wysyłają żołnierzy na śmierć i chcesz wiedzieć kto krytykuje te decyzje?
_________________
Analiza uryny może wykryć chorobę jednostki, analiza urny - chorobę całego społeczeństwa.
 
 
bond 
Mod



Pomógł: 28 razy
Wiek: 58
Dołączył: 20 Cze 2004
Posty: 3745
Skąd: Gliwice
Wysłany: Nie 25 Mar, 2007   

quest71 to nie sztab, jakiegoś szczebla wysyła wojsko do Afganistanu. Była to decyzja polityczna, a sztab realizuje tutaj tylko ich decyzje.
 
 
spartan84
[Usunięty]

Wysłany: Nie 25 Mar, 2007   

quest71 napisał/a:
Nie można nazywać wyjazdem na misję, wyjazd na wojnę. W Afganistanie toczone są regularne walki, a nasi przełożeni twierdzą, że wysyłają nas na misję pokojową. Może czas skończyć z tym zakłamaniem przy okazji płacąc jak najemnikom na wojnie. Może wtedy byłoby więcej chętnych?


akurat chętni to są (np ja) a $$ to nie wszystko... ja bym tam pojechał nawet gdyby płacili połowe mniej tego co teraz. problem w tym że wcale tych "chętnych" nie chcą brać..
pozdrawiam
 
 
jerry 
5



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 316
Skąd: centralna Polska
Wysłany: Nie 25 Mar, 2007   

Często jest tak, że udział polskich żołnierzy w misji (pokojowej, stabilizacyjnej, szkoleniowej) to gra polityków. Tylko dlaczego politycy nie są tak gorlowi w podnodszeniu nam pensji i zapewnieniu godziwych warunków pracy bez stresu, że jednostka zniknie z mapy?
 
 
sosen 
6


Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 1331
Skąd: Dzika102
Wysłany: Nie 25 Mar, 2007   

vanHoost napisał/a:
blaszany drwal, mam prośbę. możesz zdradzić w której prowincji (ew. bazie) stacjonujesz?

Nie może.
Bo podał informacje o liczbie ataków, jeżeli poda gdzie jest ulokowany to może podejść pod złamanie tajemnicy OPSEC.
A po co to i na co... nadmierna ciekawość pierwszym stopniem do piekła :)
a nikt nie chce aby nasz kolega miał kłopoty, czyż nie ?
 
 
vanHoost 
1



Wiek: 44
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 32
Skąd: 11LDKPanc
Wysłany: Sro 28 Mar, 2007   

jasne,rozumiem.

quest71, nie chcę za dużo wiedzieć. Tak się składa że niedługo też tam sięznajdę, i może Cię to zdziwi, ale interesuję się tym co tam się teraz dzieje. Odnośnie pytania: nie, nie jestem ze sztabu. I może też spytam czy Ty nie chciałbyś za dużo wiedzieć?
 
 
Kapral 
4


Dołączył: 31 Gru 2004
Posty: 284
Skąd: Internet
Wysłany: Sro 28 Mar, 2007   

o jakich "najemnikach" tu mowa? ;)
_________________
95% pieniędzy na alkohol i kobiety. Resztę marnuję.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group